Pierwsza wersja tekstu by³a publikowana na witrynie internetowej Slavinja.
Artyku³ zosta³ opublikowany tak¿e na witrynie eioba.
Wersja z 2014-05-27
Grzegorz Jagodziñski
Koncepcje pochodzenia S³owian
0 – 1 – 2 – 3 – 4 – 5 – 6
S³owianie a Wenetowie · g³os historyka · wnioski koñcowe
ZAGADNIENIA SPECJALNE
1. S³owianie a Wenetowie
S³owian w pewnych ¼ród³ach okre¶la siê jako Wenetów. Na £otwie le¿y Ventspils, ‘miasto Wenetów’. Siedziby Wenetów lokowane s± na zachód od Aestów / Estów / Ostów uto¿samianych z Ba³tami (por. jednak dzisiejszych fiñskich Estoñczyków). Wenedami nazywali Germanie wielu swych s±siadów, mo¿e od ich w³asnych nazw, a mo¿e nie.
Na terenie obecnej Polski istniej± (istnia³y) nazwy geograficzne, które nie maj± jasnej etymologii s³owiañskiej, które wykazuj± podobieñstwo do nazw identyfikowanych jako iliryjskie lub wenetyjskie (= pochodz±cych z jêzyka nadadriatyckich Wenetów) i które wystêpuj± grupowo na pewnych ci±g³ych obszarach. Mamy np. Karpaty (albañskie karpë ‘ska³a’, zwi±zane z plemieniem Karpów, spokrewnionych z Dakami) czy Tatry.
Problem Wenetów wymaga bardziej szczegó³owej analizy.
- Lud, który Ptolemeusz nazywa Wenetami, zamieszkuje obszary, na których Tacyt jakie¶ 50 lat przed Ptolemeuszem lokuje zbieraj±ce bursztyn plemiê Aestii; tych ostatnich brak u Ptolemeusza.
- Nazw± Veneti okre¶laj± Herodot, Polybios i liczni autorzy ³aciñscy plemiê ¿yj±ce nad Adriatykiem (por. dzisiejsza Wenecja). Ich jêzyk jest w jakim¶ stopniu znany i okre¶lany jako bliski italskim lub (w nowszych pracach) wrêcz italski, ale zawieraj±cy te¿ elementy celtyckie i germañskie.
- Cezar pisze o plemieniu galijskim Veneti w prowincji Aremorica nad Atlantykiem (por. dzi¶ francuska prowincja Vendée na p³d. od uj¶cia Loary, miasto Vannes w p³d. Bretonii).
- Po walijsku Gwynedd to pó³nocna Walia.
- Jezioro Bodeñskie w staro¿ytno¶ci nosi³o nazwê Venetus.
- „Zdaniem H. £owmiañskiego na terenie Polski, a tak¿e Litwy i przyleg³ych obszarów, przed nadej¶ciem S³owian i Ba³tów, zamieszkiwa³ staroindoeuropejski lud Wenedów. Lud ten zosta³ wch³oniêty lub czê¶ciowo wytêpiony przez S³owian i Ba³tów, lecz pozosta³a po nim jego nazwa. Nazwê tê przejêli Germanie i Finowie, którzy swych s±siadów S³owian, zajmuj±cych dawne ziemie wenedzkie, poczêli okre¶laæ mianem Wenedów, Wenden, Vene, Venäjä” (Jerzy Ochmañski, „Historia Litwy”, str. 26).
- „Oto w kronice Henryka £otewskiego z pocz±tku XIII w. opisane zosta³y krótko dziwne a tragiczne dzieje jednego ma³ego ludu na pograniczu litewsko-³otewskim. Plemiê zwane Vindi – powiada kronikarz pod 1206 r. – by³o ju¿ wówczas ma³o znaczne i ubogie. Wypêdzeni znad rzeki Winda, zamieszkali na miejscu, gdzie pó¼niej Rygê wzniesiono. Ale i tu nie zaznali spokoju, gdy¿ napadli na nich Kurszowie (jedno z plemion ba³tyjskich) i przegnali, wielu zabijaj±c. Resztki Windów zbieg³y tedy do ziemi Letgalów i mieszkaj±c w¶ród nich doczeka³y siê przybycia kap³anów chrze¶cijañskich i przyjê³y chrzest. Pozosta³ tam po nich gród Ventspils, czyli gród Windów – Wentów. (…) Czy w takim razie Windi – Wenetowie nie s± potomkami staro¿ytnych Wenetów nad Ba³tykiem?” (op. cit, dziêki uprzejmo¶ci jednego z korespondentów).
- Dzi¶ na £otwie znajdziemy dwa miasta o nazwach kojarz±cych siê z Wenetami. Pierwszym jest nadba³tycka Windawa, dzisiejsze Ventspils, o nazwie pochodzenia nadba³tycko-niemieckiego, po³o¿ona nad rzek± o nazwie Venta. Drugim – Kie¶ po³o¿ona na pó³nocny wschód od Rygi – Cēsis (rosyjskie Kes′), dawniej zwana jako Wenden.
- W jêzyku fiñskim Venäjä, Venädä, Venät, w estoñskim Vene, oznacza Rosjê.
- Dopiero Jordanes w VI wieku n.e. uto¿samia Wenetów ze S³owianami pisz±c: „ex una stirpe exorti tria nunc nomina ediderunt, id est Venethi, Antes, Sclaveni” (z jednego pnia poczêci trzy teraz ludy wydali z siebie).
- U Ptolemeusza Odra nosi nazwê Ouiadouas (gen. Ouiadou). Nazwa ta ma etymologiê wenetyjsk±, zgodn± z topografi± uj¶cia rzeki: vi- ‘roz-’, co za¶ do reszty patrz Aduas, dzi¶ Adda, lewy dop³yw Padu (adu ‘strumieñ, bieg wody’, -a- rozszerzenie nazwy na -u zgodne z tendencj± panuj±c± w jêzyku wenetyjskim).
- Nad Wart± le¿y ¦rem, miasto o nazwie bez etymologii s³owiañskiej, za to podobnej do iliryjskiego Sirmium (p³d. Panonia – dzi¶ wêg. Szerem), trackiej rzeki Sermios (bu³g. Strema), wenetyjskiego miasta Sirmio nad Jez. Garda (dzi¶ Sermione) i paru innych nazw z p³n. W³och i okolic. Nazwê ¦remu bezzasadnie wi±zano ze szronem.
- Jêzyk iliryjski mia³ byæ podobny do wenetyjskiego znad Adriatyku.
- Nazwa Raba ma korzenie iliryjskie (a nie trackie): por. ilir. Arabō, dzi¶ Raba w Panonii i inne, i ma znaczenie ‘Polna, rzeka p³yn±ca przez pola orne’ (iliryjskie arab ‘pole’, por. ³ac. arvum).
- Nazwy Sawa (rzeka ko³o £añcuta, tak¿e miejscowo¶æ ko³o Limanowej), Drawa (dop³yw Noteci, tak¿e Drawiec, dzi¶ Drzewiec niedaleko Ko³a oraz wie¶ Drawce na Spiszu) i Drama (dop³yw K³odnicy, dop³ywu Odry na Górnym ¦l±sku; tak¿e wie¶ Dramino na Mazowszu) przypominaj± nazwê iliryjskich rzek Savos, Dravos (dzi¶ Sawa, Drawa) oraz Drama w Macedonii (nazwa tracka lub iliryjska).
- Nazwa Tatry ma etymologiê celtyck± (fr. tertre ‘wzgórze’ z celt.) lub dack±, zob. te¿ iliryjskiego pochodzenia Trtra w Hercegowinie.
- Nazwa Drwêca (dop³yw dln. Wis³y) ma korzenie celtyckie (Druentia, dzi¶ Durance, lewy dop³yw Rodanu) lub wenetyjskie (Truentus w Picenum, ¶r.-wsch. Italia).
- Nazwa Opawa (dop³yw Odry) pochodzi prawdopodobnie od iliryjskiego *Apāvus, por. Aponus ‘¼ród³o w kraju Wenetów’, Met-apa ‘Miêdzyrzecze, miejscowo¶æ w Etolii’.
- Nazwa Noteæ (staropolskie Note¶) ma odpowiednik Natiso, Natissa – nazwa ma³ej rzeki w kraju Wenetów, wpadaj±cej do Adriatyku; por. te¿ Netisse, dzi¶ Neetze, rzeka w kraju Po³abian.
- Nazwa Wierzyca (lewy dop³yw dln. Wis³y), pierw. Verissa (rok 1198) ma sufiks -issa, znany z nazw rzek wenetyjskich, oraz rdzeñ ten sam co w Werona, miasto nad Adyg±.
- Nazwa Kalisia (Kalisz) mo¿e mieæ etymologiê s³owiañsk±, ale te¿ i iliryjsk± lub celtyck±.
- Nazwa Veneti ma italoceltyck± etymologiê: ‘nale¿±cy do rodu’ (*wen-, ten sam rdzeñ, który widaæ w bretoñskim gwenn ‘rasa’, stir. fin ‘rodzina’, a dalej w ³ac. venus ‘mi³o¶æ’) przy braku etymologii s³owiañskiej.
- Wiêcej przyk³adów podobnych przeniesieñ nazwy z jednego ludu na inny w osobnym artykule
Mówi siê czasem, ¿e sami S³owianie nigdy siebie Wenetami nie nazywali. Nie jest to do koñca prawd±. Po³abianie mówili vens»»ì – ‘po po³absku’.
Podsumowuj±c: z tego, ¿e Ptolemeusz lokowa³ na ziemiach Prus (sic!) niejakich Wenetów oraz ¿e Jordanes w VI wieku uto¿sami³ S³owian z Wenetami nie wynika, ¿e w czasach Ptolemeusza nazwa ta równie¿ musia³a oznaczaæ S³owian i ¿e S³owianie zamieszkiwali wówczas w dzisiejszej Polsce. Ma³o tego, wydaje siê, ¿e pierwotnie m.in. na terenie dzisiejszej Polski mieszka³ lud italskich Wenetów, krewniaków tych znad Adriatyku. Jego pierwotna ojczyzna mog³a le¿eæ nad Jeziorem Bodeñskim. Lud ten pozostawi³ po sobie szereg nazw geograficznych w Polsce p³n, pokrewnych nazwom u¿ywanym nad Adriatykiem (Vi-aduas, ¦rem, Drwêca, Noteæ, Wierzyca, mo¿e Ina, Minia, Mroga, Osa, Odra – por. Mare Adriaticum). Nazwa tego ludu zosta³a pó¼niej przez Niemców przeniesiona na S³owian (m.in. st±d Ventspils ‘miasto S³owian’ na £otwie i fiñ. Venäjä ‘Rosjanie’). Nazwê Wenetów przeniesiono tak¿e prawdopodobnie wcze¶niej na pewne plemiona celtyckie.
Zauwa¿my te¿, ¿e Jordanes nie uto¿samia³ w istocie S³owian z Wenetami, a wrêcz przeciwnie, wyra¼nie pisa³ o trzech odrêbnych ludach: Wenetach, Antach i S³owianach. Jego zdaniem ludy te zosta³y poczête z jednego pnia, ale mog³o byæ dok³adnie odwrotnie: historyczni S³owianie mogli uformowaæ siê ze zmieszania trzech ró¿nych ludów: italskich Wenetów, irañskich Antów (Sarmatów) oraz prehistorycznych Protos³owian.
2. S³owianie a Wandalowie
Interesuj±cy jest te¿ stosunek Wenetów i Wandali; ich nazwy wydaj± siê zwi±zane etymologicznie, a tereny zamieszkane przez Wandali (obszar kultury przeworskiej) od prze³omu III i II w. p.n.e. mog³y byæ wcze¶niej zasiedlone przez Wenetów. Nie jest wiêc zupe³nie bezpodstawne za³o¿enie, ¿e Wandalowie byli zgermanizowanymi Wenetami. Oto kilka faktów zwi±zanych z tym interesuj±cym ludem:
- Wielu historyków od wczesnego ¶redniowiecza uwa¿a³o, ¿e Polacy i inne ludy zachodnios³owiañskie to potomkowie Wandalów.
- Przez wieki mieszano Wenetów z Wandalami. Wenetowie umiejscawiani s± u uj¶cia Wis³y, Wandalowie na rozleg³ych obszarach od Kujaw i Dolnego ¦l±ska po Przeworsk.
- Od 375 n.e. Wandalowie zaczêli opuszczaæ swoje dotychczasowe ziemie pod naporem Hunów, czê¶æ z nich jednak pozosta³a jeszcze przez kilka wieków.
- Prokopiusz z Cezarei (zm. 561 n.e.) opowiada, ¿e w jego czasach ci nieliczni Wandalowie, którzy nie opu¶cili swoich starych siedzib, zmieszali siê z barbarzyñcami (S³owianami) pod przymusem lub dobrowolnie, tak ¿e ca³kowicie zatracili swoj± odrêbno¶æ.
- Gerhard z Augsburga nazywa (983–993) Mieszka I wodzem Wandalów (dux Wandalorum). Równie¿ Chrobrego nazywano w³adc± Wandalów.
- Adam z Bremy (oko³o 1070–1080) pisze, ¿e nasz kraj jest zamieszka³y przez Winulów („a Winulis incolitur”, w naszych t³umaczeniach stosuje siê z niewiadomych powodów postaæ Winnilowie zamiast Winulowie), których niegdy¶ zwano Wandalami.
- Wincenty Kad³ubek przytacza znan± historiê o Wandzie, której poddanych zwano Wandalami. Wis³ê okre¶la za¶ nazw± Wandalus.
- Jeszcze Maciej Miechowita w 1517 nie porzuca idei o wandalskim pochodzeniu Lechitów, choæ wprowadza ju¿ element sarmacki. Dopiero Maciej Kromer (1555) zaprzecza zwi±zkom wandalsko-lechickim i koncentruje siê wy³±cznie na w±tku sarmackim.
- Na terenie naszego kraju znajduj± siê 4 miejscowo¶ci o nazwie Wandalin, w województwach podlaskim, lubelskim i ³ódzkim.
W ka¿dym razie wczesne ¶wiadectwa o Wenetach niewiele pomagaj± w ustaleniu praojczyzny S³owian i dlatego przes³anki z nimi zwi±zane nie bêd± tu w ogóle brane pod uwagê. Znacznie wiêcej informacji o Wenetach mo¿na natomiast znale¼æ w odrêbnym artykule.
3. Wydarzenia we wczesnej historii S³owian
Zestawienie wydarzeñ, mog±cych rzuciæ choæby odleg³e ¶wiat³o na problem pochodzenia S³owian, przedstawiono w osobnym artykule.
Na temat pochodzenia S³owian wypowiadaj± siê czêsto jêzykoznawcy i archeolodzy, przy czym ich pogl±dy bywaj± nie do pogodzenia. Uczciwie nale¿y przy tym zaznaczyæ, ¿e autochtoni¶ci s± dzi¶ w znacz±cej mniejszo¶ci i staj± siê powoli naukowymi ekstremistami, z wola dryfuj±c ku oceanowi paranauki. Co jednak na interesuj±cy nas temat my¶l± historycy, którzy zamiast ja³owych spekulacji wol± dog³êbn± analizê ¼róde³ pisanych? Dobry pogl±d na tê sprawê prezentuje znakomity badacz staro¿ytno¶ci, Aleksander Krawczuk, w ksi±¿ce „Polska za Nerona” (Iskry, Warszawa 2002).
Oto lista wa¿niejszych spostrze¿eñ tego wybitnego autorytetu, rozrzuconych w tre¶ci publikacji (w nawiasach numer strony, na której rozpoczyna siê odno¶ny fragment):
- w wiekach VII–IV p.n.e. bursztyn by³ sprowadzany do Italii w du¿ych ilo¶ciach, natomiast w czasach republiki jego import praktycznie zanik³ – przyczyn± mog³a byæ wielka migracja ludno¶ci na tereny dzisiejszej Polski; zostaje przywrócony dopiero w czasach Nerona, po roku 60 n.e. i trwa z ró¿nym natê¿eniem a¿ do koñca trwania Imperium (s. 24);
- bursztyn sprowadzany w okresie Cesarstwa pochodzi³ znad Ba³tyku, zachowa³a siê tak¿e informacja o ekspedycji oko³o roku 62 n.e., która przywioz³a du¿± ilo¶æ tego towaru, nie mo¿na wiêc powiedzieæ, ¿e Rzymianie nie mieli ¿adnej wiedzy o ludach mieszkaj±cych za ³ukiem Karpat (s. 24);
- z czasów cesarstwa znamy imiona ludzi przyby³ych i sprzedanych zza Dunaju – s± to imiona germañskie, celtyckie lub iliryjskie, ale nie s³owiañskie (s. 43);
- ówczesna rzymska prowincja Panonia zamieszana by³a g³ównie przez Ilirów; lud ten zajmowa³ tereny od gór Ma³opolski przez Wêgry, by³± Jugos³awiê a¿ po Albaniê i niektóre obszary Italii (s. 73);
- na obszarach iliryjskich ¿y³y te¿ inne ludy, zw³aszcza Germanie (na pó³noc od Dunaju) i Celtowie (s. 73);
- antyczne ¼ród³a pisane wskazuj± g³ównie na Germanów jako na twórców archeologicznych kultur na pó³noc od Karpat (s. 85);
- w Karpatach ¿yli Karpowie, lud pokrewny Dakom, którzy dali Karpatom swoj± nazwê (s. 91);
- od II w. p.n.e. po I w. n.e. w dolinie Wagu na S³owacji, na Orawie, na czê¶ci Moraw, oraz na sporych obszarach Ma³opolski a¿ po Wis³ê na pó³noc i ¯ywiec na zachód rozwija³a siê kultura puchowska, wyra¼nie nawi±zuj±ca do kultur celtyckich Czech i Moraw; jej twórcami mogli byæ celtyccy Kotynowie (s. 101, 104);
- od koñca III w. p.n.e. do prze³omu er w Ma³opolsce na górn± Wis³±, w okolicach Krakowa po Nidê i Rabê, oraz na terenach nad górnym Sanem rozwija³a siê kultura tyniecka, tak¿e stworzona przez Celtów (s. 102);
- kultury celtyckie stanowi³y jedynie rodzaj wysp na obszarach zajêtych przez nieceltycki lud kultury przeworskiej; kultury te wspó³istnia³y i przenika³y siê (s. 102);
- raczej nie zdarza³o siê, ¿e ca³e plemiê opuszcza dotychczasowe tereny i wyrusza w inne rejony, migruj± g³ównie m³odzi; czê¶æ plemienia pozostaje i przekazuje przybyszom geny, kulturê, nazwy rzek itd. (s. 103);
- modne w¶ród archeologów unikanie odpowiedzi na pytanie, kim byli twórcy danej kultury, oznacza niewyci±ganie wniosków z badañ i zatrzymywanie siê w po³owie drogi (s. 104);
- Ptolemeusz wyra¼nie odró¿nia³ Germaniê, siêgaj±c± od zachodu po Wis³ê i Karpaty, od europejskiej Sarmacji, le¿±cej dalej na wschód (s. 109);
- z kopcem Krakusa, istniej±cym co najmniej od VII–VIII w. n.e., zwi±zany jest odbywaj±cy siê we wtorek wielkanocny obrzêd rêkawki (m.in. toczenie i rzucanie jaj); nazwa ta jest przeinaczeniem s³owiañskiego raka, *raky (biernik *rakъvь) ‘grób, trumna, skrzynia na relikwie’; wyraz ten mo¿e pochodziæ z ³ac. arca i nie jest znany w jêzyku polskim; mo¿e byæ dowodem pobytu Chorwatów w Ma³opolsce w czasach przedpi¶miennych (s. 120);
- nie maj± etymologii s³owiañskiej nazwy Karpat ani Tatr, a tak¿e nazwy wszystkich wa¿niejszych i wielu drobniejszych rzek z obszaru Polski: Bug, Dunajec, Kasina, Nida, Noteæ, Odra, Poprad, Prosna, Raba, San, Uszew (dzi¶ Uszwica), Warta, Wis³a (s. 123, 131);
- nazwê Kalisia wymienia spo¶ród autorów staro¿ytnych tylko Ptolemeusz, lokalizuj±c to miejsce na tej samej szeroko¶ci geograficznej co Leukaristos, zidentyfikowany jako Trenczyn na S³owacji; albo wiêc przekaz Ptolemeusza jest bardzo niedok³adny, albo Kalisia nie ma nic wspólnego z Kaliszem (s. 129);
- w czasach Tacyta (koniec I / pocz±tek II w. n.e.) obecne Czechy zamieszkiwali germañscy Markomanowie, a S³owacjê – germañscy Kwadowie; dalej za¶ mieszkali germañscy Marsygnowie i Burowie, celtyccy Kotynowie i iliryjscy Osowie; jeszcze dalej wystêpuje lud zwany jako Lugiowie lub Lygiowie, domniemani twórcy kultury przeworskiej (s. 136);
- nazwa Lugiów / Lygiów jest zwi±zana z imieniem celtyckiego boga o imieniu Lug, Tacyt nie zaznacza odrêbno¶ci ich jêzyka od plemion germañskich, choæ wyra¼nie zaznacza tak± odrêbno¶æ w wypadku Kotynów i Osów (s. 138);
- mimo kilku wieków wzajemnych, ¿ywych kontaktów Rzymu z ludami mieszkaj±cymi na terenach obecnej Polski, ani jedna nazwa s³owiañskiego pochodzenia nie dotar³a do ¶wiata rzymskiego (s. 139);
- ró¿nica pogl±dów miêdzy autochtonistami a allochtonistami jest pochodn± postaw ideowych i historii regionu, i nie ma rzetelnych podstaw naukowych (s. 140).
Ostateczne wnioski z przeprowadzonej analizy brzmi±:
- S³owianie s± blisko spokrewnieni z Ba³tami i zawsze mieszkali w ich s±siedztwie.
- Ich ojczyzn± s± zapewne jakie¶ obszary Ukrainy, mo¿e Podnieprze, jak chce God³owski.
- Tereny te mog³y byæ zamieszkiwane przez ich przodków a¿ od epoki wspólnoty indoeuropejskiej. Mo¿liwe jest jednak, ¿e wcze¶niej mieszkali oni gdzie indziej, bardziej na wschód lub te¿ (jeszcze wcze¶niej?) bardziej na zachód.
- S³owianie prowadzili gospodarkê mieszan±, rolniczo-hodowlano-ryback±, i prowadzili osiad³y tryb ¿ycia.
- W jakim¶ okresie historii obszar ich zamieszkiwania móg³ s±siadowaæ z celtyckim i mesapijskim – mo¿e przyczyn± by³a wczesna ekspansja S³owian na zachód, a¿ do obszarów dzisiejszej Polski (w takim wypadku racjê mieliby czê¶ciowo i autochtoni¶ci), a mo¿e ekspansja Italoceltów na wschód; w ka¿dym razie obszar miêdzy Wis³± a Dnieprem nie pozostawa³ bezludny.
- W etnogenezie S³owian uczestniczy³y inne ludy, które zosta³y przez nich zasymilowane. Bardzo prawdopodobny jest tu udzia³ irañskich Sarmatów, ale niewykluczony jest i udzia³ italskich Wenetów.
- Przedstawione tu rozumowanie poparte jest przez wszystkie s³abe punkty hipotezy autochtonicznej.
- Cudowne rozmno¿enie S³owian w najwcze¶niejszym ¶redniowieczu mo¿na wyt³umaczyæ korzystn± dla nich koniunktur± rolniczo-hodowlan± (lepsze warunki klimatyczne itd.) oraz w³±czeniem w ich szeregi Sarmatów i Wenetów.
- Nieprawd± jest, ¿e czê¶ciowo le¶ne, a czê¶ciowo lasostepowe i stepowe ¶rodowisko w ojczy¼nie S³owian nie zapewni³o im dostatecznej ilo¶ci po¿ywienia potrzebnego do eksplozji demograficznej. S³owianie byli ludem przynajmniej czê¶ciowo rolniczym i potrafili wykorzystaæ urodzajne czarnoziemy. Ponadto w³a¶nie ta eksplozja nadwerê¿y³a ich zdolno¶ci wy¿ywienia siê i doprowadzi³a do ekspansji terytorialnej.
- Brak germañskiej przesuwki w rzecznych nazwach dorzecza Odry i Wis³y czê¶ciowo jest nieprawd± (Tanew), czê¶ciowo wynika z identyczno¶ci formy z przesuwk± i formy bez przesuwki w s³owiañskim, czê¶ciowo wynika z faktu niezamieszkiwania Germanów na danym terenie akurat w okresie, gdy przesuwka dzia³a³a.
- W dorzeczu Dniepru brak (?) nazw s³owiañskich, bo mog³y zachowaæ siê nazwy starsze, z czasów gdy s³owiañski bli¿szy by³ ba³tyjskiemu. ¯aden to argument, skoro dalej na zachód te¿ brakuje nazw s³owiañskich.
- Wenetowie pierwotnie nie byli S³owianami, ale ich resztki ocala³e po ró¿nych dziejowych zawieruchach (Celtowie, Scytowie, Germanie) mog³y zasymilowaæ siê ze S³owianami.
- S³owianie przed rokiem 100 n.e. ¿yli mniej wiêcej tam, gdzie i przez kilkaset nastêpnych lat. A byli tam ju¿ od co najmniej dwóch tysiêcy lat, choæ ich s³owiañsko¶æ wykszta³ca³a siê w przeci±gu dziejów. W³a¶nie brak migracji i kontaktów z coraz to innymi ludami zachowa³y ich jêzyk w stanie bardzo archaicznym w porównaniu z innymi jêzykami indoeuropejskimi.
- Souobenoi Ptolemeusza to mo¿e S³owianie, ale mo¿e tak¿e lud, od którego zapo¿yczyli nazwê (asymiluj±c go?).
- Argumentacja, ¿e S³owianie musieli je¼dziæ konno, bo liczyli tylko do czterech, jest ¶mieszna i nie uwzglêdnia pewnych prostych zasad rozwoju jêzyka.
- Przeniesienie nazwy czego¶ p³yn±cego na p³yn±ce drewno nie oznacza, ¿e ojczyzna S³owian by³a bezdrzewna.